Haft kojarzy się przede wszystkim z elegancją. Oczywiście żyjemy w czasach buntowniczych i mieszamy elegancję ze sportem, wszystko zależy od rodzaju aplikacji. Jeśli kwiaty - wtedy reszta ubioru powinna być elegancka. Jeśli zwierzęta bądź napisy - spokojnie możemy ubrać do tego superstary, czy trampki. W tym sezonie stawiamy na haft na jeansie.
W innych przypadkach są inne materiały. W tym sezonie znajdziemy w sklepach również hafty na zamszu i welurze, które są totalnym must have w każdej części garderoby. Mnie urzekły buty, a co urzeknie Was?
mam i ja!
Jak nie doprowadzić innych do haftu?
Pamiętajmy, żeby nie przesadzić. Jeśli w stylizację wchodzi ubranie z haftem, powinna to być jedna, max dwie rzeczy. Dwie mam tu na myśli w kompletach ubrań oraz połączenie haftowanej torebki i haftowanych butów. Tyle w zupełności wystarczy. Nadmiar tego dodatku nadaje stylizacji mega kiczowatego wyglądu. Wzory się zlewają, a oko przechodnia już się nie cieszy, a boli. To samo dotyczy nadmiernej ilości aplikacji na jednej części garderoby. A oto kilka przykładów.
Na bogato. :)
Nośmy hafty, uwielbiajmy je, celebrujmy ich noszenie, inwestujmy w ubrania, uczmy się haftować same a szczęście i radość nigdy nas nie opuści, bo hafty są tego warte. <3
Pozdrawiam i ściskam - MG. :)